Forum Eksploracyjne

Cześć! Szukam konkretnego opracowania z opisem wykonania tyrolki ratowniczej, takiej z możliwością opuszczania i podnoszenia ratownika z noszami w dowolnym miejscu trawersu. Macie coś ciekawego?

Pomijając prusikowych dzikusów z USA* to bardzo fajnie jest to opisane w Dr. Dave Merhant, Life On A Line 2, 2007 od s.170 - jest tam paredziesiąt stron o tym jak zakładać i napinać tyrolkę, wcześniej o podpinaniu noszy itp.

Układ jaki proponują w LOAL2 jest taki:
(różowe) 2x lina trakcyjna na niej Kootynay PETZLA (jest też wariant na zwykłe bloczki)
szara lina jest kierunkowa w poziomie - przy czym do wybierania jej są dwa układy bloczków 3:1 - mogą być pewnie jiggery albo Z-tki
blokowanie z opcja odpuszczania na przyrządach zjazdowych - STOP, ID, D4 itp pewnie Grigri też obleci
czerwona jest linia kierunkowa w pionie - znów bloczki ale z jednej strony + przyrząd zjazdowy do łapania i opuszczania
Do tego asekuracja na SRT do bloczków.
Jak do mnie to trafia - wszędzie zdublowane, nikt nie robi z STOPa albo ID flaszencuga, itp

Na oko to co jest potrzebne to:
4x długie liny
1x lina asekuracyjna na SRT (krótsza)
1 suczy bloczek (Kottynay) - teoretycznie można go zamienić trzema bloczkami zwykłymi + płytka stanowiskowa
3x przyrząd zjazdowy z blokadą (STOP, ID, RIG, D4 Grigri też obleci.)
6x bloczek dla układów kierunkowych czyli 3x minimum 3:1 - zatem 3 jiggery albo 3x Ztki
3x zacisk dla układów kierunkowych ale ja bym to opierdzielił prusikami ew dublując je
3x prosty bloczek do liny dla układu góra-dół
1x sensowny zacisk dla asekuracji pinowej na SRT - dałbym tutaj Lockera, ASAPA itp. Albo Gibbsa - końcu to i tak jest na sztywno
około 20 karaboli NIE LICZĄC stanowisk dla tyrolek

* prusikowe dzikusy z USA proponują np to: Albo coś takiego: choć mi bardziej do gustu trafia układ z LOAL2.