Earth nature field

Przegląd 9 patentów na mocowanie Crolla.

Opisy sprzętów, testy, opinie i uwagi, obchodzenie się, konserwacja, porady...
Awatar użytkownika
Rossomak
Posty: 204
Rejestracja: 07 lut 2018, 15:16

Przegląd 9 patentów na mocowanie Crolla.

Post autor: Rossomak »

Reaktywacja wątku z 03 Lut 2010

PATENTY NA MOCOWANIE SZELEK DO CROLLA - jest to dość ważna sprawa - zwłaszcza przy wychodzeniu - teoretycznie właściwa regulacja mocowania Crolla zapewnia odpowiednio efektywne wychodzenie, poruszanie się pod ziemią, oraz użycie Crolla w sytuacjach awaryjnych.

W teorii idealne mocowanie do Crolla powinno być:
- lekkie, i małe objętościowo
- mieć łatwą do wykonania, i płynna regulację
- mieć wytrzymałość tożsamą z wytrzymałością górnego ucha w Crollu 10.9kN - co zapewnia zrobienie z mocowania Crolla również improwizowanych szelek do uprzęży.
- nie przenosić obciążenia na kark, tylko na barki
- umożliwić w miarę łatwe awaryjne wyczepienie mocowania Crolla.

Wyróżniamy wiele możliwości - tutaj lista kilku z nich:

0. Klasyczna "8" z karabinkiem.
1. Patent z regulowaną taśmą
2. Szelki z taśmy bezpośrednio do Crolla z karabinkiem.
3. Bezpośrednie przełożenie pętli z taśmy przez Crolla, połączone z "8"
4. Patent "Pasobloq" z taśmy i manillona.
5. Archaiczny patent z 2-3 karabinków.
6. Oryginalne szelki Petzl Torse
7. Miksy uprzęży wspinaczkowej górnej i mini zacisku
8. Podcięty sznureczek za kark.


0. Na wstępie przedstawiam klasyczną "8" z pętli przełożoną przez tors - z przodu karabinek, który potem jest przypięty do Crolla:
1.jpg
1.jpg (65.13 KiB) Przejrzano 8279 razy
Szelki powinny być tak dobrane aby wyprostowany człowiek musiał lekko się garbić - w ten sposób jak wisimy na linie croll nie będzie nam latać. Podczas chodzenia po prostu odpinamy karabinek od Crolla.
Zalety:
- wytrzymały
- w awaryjnej sytuacji mamy łatwo dostępną taśmę i karabinek
- bardzo łatwo demontuje się
Wady:
- ciężko dobrać odpowiednią regulację długości pętli z taśmy - to jest jak najbardziej wykonalne, ale metoda "prób i błędów" pod różne kombinezony i grubości ubrania.
- tyko dwa położenia Crolla - odpięty/ mocno przygarbiony
- odpięty Croll majta nam się przy uprzęży jak pijakowi wiadomo co
- taśma uciska żebra z boku, co bywa niekomfortowe.

Teraz 4 patenty stosowane przez znajomych i przeze mnie:
2.jpg
2.jpg (68.52 KiB) Przejrzano 8279 razy
1. Patent z regulowaną taśmą - taśma budowlana plus prosty zacisk - wszystko rodem z OBI/CASTORAMA. Z jednej strony przełożone przez crolla a z tyłu przez uprząż.
Zalety:
- minimalna masa i objętość
- szybka i płynna regulacja
Wady:
- niska wytrzymałość taśmy i klamry - a owa taśma z crolla czasami potrafi się przydać w najmniej spodziewanych okolicznościach.

2. Szelki z taśmy bezpośrednio do Crolla, zaś ten jest odczepiany.
Zaczyna się jak klasyczna "8" z taśmy, ale zakładany tak, że po środku mamy Crolla. Oczywiście długość taśmy dobrana tak żeby rozwiązanie nie było za luźne. Croll podczepiany osobnym karabinkiem - w ten sposób można łatwo odczepić go podczas normalnego poruszania się.
Zalety:
- duża wytrzymałość zestawu
- łatwe odczepianie Crolla, który nie majta nam się luzem przy uprzęży
- w razie "W" mamy mobilnego Crolla -bardzo łatwo odczepianego od nas, w komplecie z karabinkiem i ~80-120cm petlą z taśmy - a taki zestaw w rekach to potęga.
- odpowiedni "przygarb" podczas wychodzenia
Wady:
- Croll jest dość wysoko, przez co tracimy około 15cm wyciągu.
- tyko dwa położenia Crolla - odpięty/ mocno przygarbiony
- ciężko dobrać odpowiednią regulację długości pęti/ taśmy - to jest jak najbardziej wykonalne, ale metoda "prób i błędów" pod różne kombinezony i grubości ubrania.

3. Bezpośrednie przełożenie pętli z taśmy przez Crolla, połączone z "8".
Wykonanie:
a) przełożyć pętle z taśmy luźno przez Crolla -tak aby w połowie jej długości był Croll
b) potem wychodzące końce zakładamy przez barki (taka nieszczera 8 z crollem po środku)
c) Na końcu przez głowę zamieniamy na krzyż taśmy- taśma z prawego barku nad głową ląduje na lewym, zaś ta z lewego barku przełożona nad głową ląduje na prawym.
prościej się nie da - efekt na fotach:
Zalety:
- duża wytrzymałość zestawu
- minimalna masa i objętość
Wady:
- tyko dwa położenia Crolla - odpięty/ mocno przygarbiony, co powoduje czasami konieczność "przedłużania" zastawu małym manillonem.
- ciężko dobrać odpowiednią regulację długości pętli z taśmy - to jest jak najbardziej wykonalne, ale metoda "prób i błędów" pod różne kombinezony i grubości ubrania.
- mozolne ściąganie

4. Patent "Pasobloq" z taśmy i manillona.

Taśma 25mm + manillon mały owalny (lub mały karabinek). Z tyłu przełożona przez uprząż (lub jakiś specjalny uchwyt w niej), z przodu przełożona przez Crolla - i do manillona (przechodzącego przez węzeł taśmowy). Tak jak na zdjęciach:
3.jpg
3.jpg (125.13 KiB) Przejrzano 8279 razy
Patent ten teoretycznie łączy zalety sposobu 1 z 2 i 3. Dla prawidłowego działania zestawu ważne jest aby taśma idąca od lewego barku do Crolla przechodziła POD wszystkimi innymi taśmami, no i żeby nie rulowały się na odcinku Croll - Manillon (zrulowane też się da regulować, ale mniej płynnie)
Zalety:
- relatywnie płynna regulacja długości szelek (taśmy), przy czym patent jak na razie sam nie luzuje się
- duża wytrzymałość zestawu (statycznie 10kN jak nic)
- szybkie i banalne odpinanie
- prostota, mała masa, wygoda
Wady:
- na odcinku Croll - manillon (15 -40cm) mamy na raz 4 taśmy (jedna na drugiej). W przypadku Technik Linowych, i eksploracji kopalń nie przeszkadza to, natomiast nie wiem jak taki patent sprawdziłby się w zaciskach przy speleo. Prawdopodobnie tak jak nr.2

Oczywiście istnieje jeszcze kilka innych sposobów robienia sobie szelek do Crolla zatem podaje poniżej kolejne patenty:

5. Archaiczny patent z 2-3 karabinków.
Cóż, to jest patent który po raz pierwszy pokazał mi WPR - potem jeszcze tylko raz o nim słyszałem. Polega on na usztywnieniu Crolla przy uprzęży za pomocą 1-3 karabinków przemyślnie spiętych ze sobą.
Patentu na 3 nie pamiętam, patent na 1 wyglądał z grubsza tak:
4.jpg
4.jpg (68.13 KiB) Przejrzano 8279 razy
Zalety:
- minimalizm
Wady:
- niewygodnie przy przepinkach
- karabinki niszczą szpej (zwłaszcza Crolla)
- ryzyko różnych dziwnych dźwigni na zamku karabinka
- croll jednak ma trochę luzu i lata

6. Oryginalne szelki Petzl Torse/Secur
(50-60zł... mi szkoda kasy) Rzecz wygląda tak:
5.jpg
5.jpg (102.32 KiB) Przejrzano 8279 razy
Zalety:
- łatwa regulacja
- małe rozmiary i masa
Wady:
- za niska wytrzymałość, a tym samym brak alternatywnego awaryjnego wykorzystania takich szelek.
- Cena...

7. Miksy uprzęży wspinaczkowej górnej i mini zacisku.
Połączenie uprzęży wspinaczkowej górnej i mini zacisku (jak w punkcie 1., ale taśma ma 10-15mm i długość do 50cm - przechodzi przez górną uprząż wspinaczkową i idzie do Crolla (na planie odwróconego trójkąta) Patent opisany dokładnie w Verticalu:
6.jpg
6.jpg (41.61 KiB) Przejrzano 8279 razy
Nie potrafię nic konkretnego o tym rozwiązaniu napisać, ponieważ ani ja go nie stosuje, ani nikt kogo znam.

8. Podcięty sznureczek za kark.
7.jpg
7.jpg (33.97 KiB) Przejrzano 8279 razy
Cóż, rozwiązanie dla miłośników sado-maso. Polega na połączeniu naszego karku sznurówką z górnym uchem w Crollu. Sznureczek powinien być podcięty/ nadpalony -żeby nie mieć efektu Crolla-dusiciela.
Zalety:
brak, chyba że skrajny prymitywizm za taką uznamy
Wady:
- patent niewygodny (ciężar idzie na kark)
- praktycznie niemożliwy do regulacji
- niebezpieczny - niepodpiłowany sznureczek może się wciąć w coś (rolka, prania, ósemka) i nas udusić. Nie śmiejcie się - jeden przyjaciel prawie tak miał...
Generalnie - odradzam z całego serca :D


Reasumując - powyżej macie przegląd 9 patentów na Crolla jakie znam - myślę, że każdy wybierze coś optymalnego dla siebie.
Rossomak z sztolniefora.pl -ten sam ale inny!
Awatar użytkownika
Rossomak
Posty: 204
Rejestracja: 07 lut 2018, 15:16

Przegląd 9 patentów na mocowanie Crolla.

Post autor: Rossomak »

No i po latach 8 od napisania w/w posta zostałem "torsiarzem":
torse.jpg
torse.jpg (200.63 KiB) Przejrzano 7906 razy
Kasy mniej szkoda a wygoda większa. Wady i zalety w zasadzie bez zmian w relacji do pierwotnego tekstu - czyli szybka regulacja, szybkie zakładanie, mała masa i rozmiary, ale mimo serio solidności taśmy głównej Torse to jednak nie jest to coś coś można użyć jak taśmę na stanowisko a co zostało pokazane na "patentach" pt.0,2,3,4 w pierwszym poście. Zatem coś za coś ale jakoś nie żałuję przesiadki na Torse bo wygodnie. A może "statusiałem" do reszty?
Rossomak z sztolniefora.pl -ten sam ale inny!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt używany w technikach linowych”