Reaktywacja wątku z 07 Kwi 2010
Dziś będzie wątek o wykorzystaniu absorberów przy konstruowaniu stanowisk. Na wstępie odpowiedzmy sobie na pytanie po co w ogóle "zaśmiecać" stanowisko absorberami energii?
Otóż jest to bardzo rzadko wykorzystywane rozwiązanie, ale czasami najbardziej optymalne pod względem bezpieczeństwa.
Na powierzchni - podczas prac wysokościowych, albo zabawy w skałach (lub industrialu) b.rzadko zdarza się, żeby nie było dobrych punktów stanowiskowych. Jeżeli jakiś punkt nam nie pasuje to zwykle możemy nieco dalej znaleźć lepszy, i z wykorzystaniem różnych repów, zrobić dobre, mocne stanowisko. Tak samo w polskich jaskiniach/skałach - już tam Ekiperzy klubów zadbali o dobre ringi. Czasami (Jura) wklejano kotwy przedłużane do ponad 40cm(!). Takie stanowiska nie budzą zastrzeżeń.
Problem pojawia się przy kopalniach..i spitach. Tak, nie każda ekipa ma akumulatorówkę i kotwy mechaniczne, i nie każda dziura pozwala na swobodny dobór miejsca pod kotwy. Tutaj b.dobrym przykładem jest sztolnia studencka w Szklarach. Obecne 5 ringów zostało wklejone w JEDYNE nadające się do tego miejsca, bo reszta to straszne ciasto i zwietrzelina... Niestety czasami musimy bić spity w strasznym syfie, albo zakładać stany o jakieś niepewne elementy konstrukcji. Wtedy oczywiście dublujemy stany, robimy nieraz po 4 punkty na jedną linę, etc. Czasami nadal może być to mało. W przypadku DRT problem nie jest aż tak palący - druga lina daje nam +50% odporności na kiepskie punkty Smile. W przypadku SRT trzeba już bardzo uważać JAKIE zakładamy stanowisko, i jakie są następstwa wyrwania jednego -dwóch punktów.
Oczywiście często zdrowy rozsądek przegrywa z eksploracyjną pasją i wtedy jedziemy w szybik na 2-3 spitach wbitych w jedyne możliwe do tego miejsca...a o to jak zrobić to z większymi szansami na powrót:
Absorbery energii dzielimy na dwa rodzaje:
a) działające na zasadzie absorpcji energii poprzez rozrywanie specjalnych szwów w absorberze
b) działające na zasadzie zamiany siły uderzenia na tarcie i ciepło poprzez poślizg liny w specjalnej metalowej, wielootworowej płytce.
Przykładami z pierwszej grupy są Petzlowskie: ASAP'sorber, Absorbica, NITRO 3.
Ich cechą charakterystyczną jest to, że utrzymują obciążenie statyczne do ~210-250kg, a dopiero potem się rozrywają.
Inne ich cechy:
- jak już taki absorber zadziała to zwykle pruje się aż do końca.
- są jednorazowe
- już minimalne naderwanie szwów kwalifikuje absorber do wywalenia
- mają normy EN355 która ogranicza siłe graniczną uderzenia do 6kN (600kg)
- kosztują dość dużo (ASAP'sorber 60-80zł, Absorbica 120zł, Nitro 3 100zł)
- są dość duże
Ich duża wada jest to, że maksymalne obciążenie jakie statycznie wytrzymują (~210-250kg) przed startem potrafi być za niskie podczas:
-zjazdów w dublu
-ratownictwa
- pracy z bloczkami.
Czemu tak jest odsyłam do wątku o tarciu autorstwa Kobiego- już głupi flaszencug ze STOPem dla 100kg może nam rozerwać absorber.
Istnieje sposób obejścia tego problemu. Jest on dość ciekawy, i mocno nieoficjalny, ale o tym potem.
Kolejną grupa są absorbery rodem z Via Ferrat. W Polsce dostępne są praktycznie tylko KONG: KISA, oraz Slyde. O ile ten ostatni jest średnio dla nas przydatny, to KISA jest już tym czego szukamy.
Zaletami KISA są:
- jest wielorazowy
- ma małe wymiary i masę
- pasuje do różnych lin
- zasada działania
- śmieszna cena 33zł za sztukę
- ogranicza nam możliwą siłę graniczną do max 150-400kg. Zależnie od liny i sposobu przeplecenia.
- zwykle trzymają linę bez poślizgu od minimum 120kg aż do ponad 250kg zależnie od wielu czynników --> tutaj znów odsyłam do artykułu Kobiego o tarciu, ponieważ KISA jest esencją wykorzystania tarcia w przyrządach. Niemniej z reguły KISA wytrzymuje więcej statycznego obciążenia niż absorbery rozrywane, zwłaszcza na brudnych i sztywnych podziemnych linach.
Niestety KISA ma też wady:
- przeplatanie używanej liny przez absorber może doprowadzić do szału - trochę to trwa i jest denerwujące, zwłaszcza na sztywnawych linach.
- producent zaleca ich używanie z dynamikami a nie pól-statykami. No ale to nie pierwszy raz gdy podziemni z sukcesem olali zalecenia producentów i żyją. Autorzy LOAL2 wprost tak to ujęli.
- poślizg jest zamieniany na tarcie..a te może tak nagrzać płytkę że nam przypali linę -oczywiście to ekstremum, ale zdarza się.
- mają DŁUGI poślizg zanim wyhamują delikwenta. Jest to zwykle 1-2,5m(!) i tu mamy problem NR.2 - trzeba bardzo uważać żeby wykluczyć możliwość przecięcia liny na progu podczas owego 1-2m poślizgu w przypadku zadziałania absorbera. To wymaga przewidywania podczas zakładania stanów.
- na końcu liny wychodzącej z absorbera zawsze wiąż beczkę (połówkę zderzaka -i to tak minimum podwójną)
Który Wybrać? Jeżeli lubisz instalować dobre stany, i umiesz przewidywać jak to może latać - KISA. Jest tania, małą, bardzo dobrze działa.
Jeżeli masz więcej kasy, i nie widzi ci się obsuwa rzędu 2m na stanie - NITRO3, ASAP'sorber. Oba typy absorberów się uzupełniają, i używanie obu typów ma sens -zależnie od warunków w jakich je instalujemy.
Teraz pora na mały, chamski, patencik rodem z LOAL2:
Jak obejść wkurzające minimalne ~210-250kg statycznego udźwigu absorbera rozrywanego?
Załóżmy, że przewidujemy, że chwilowe obciążenie może nam dolecieć do aż 240kg. A nie chcemy stracić absorbera. Co robimy?
- kupujemy repik 3-4mm o wytrzymałości około 380kg, np taki:
http://www.wspin.net/reep-gilmonte-p-487.html
Łączymy repem (z ósemkami) karabinki - tak aby repik (po obciążeniu) był o te kilka mm krótszy od absorbera. Ósemki zabrały nam 30% wytrzymałości repa i z 380kg zrobiło się nam około 253-260kg max. I o to chodziło. Rep puści przy tej wartości, a wcześniej nie rozerwie nam absorbera. A 260kg to dalej bezpieczna po uruchomianiu absorbera wartość. Patent wygląda tak:
Oczywiście ów patent jest bardzo, bardzo rzadko stosowany. Najlepiej tak cyrklować aby nie przekraczać 150-180kg obciążenia na stanach. Niemnie warto znać taki patent
Najczęściej wykorzystujemy absorbery przy układzie gdzie mamy dwa punkty jeden nad drugim - w tzw "superpozycji":
Reasumując:
Używanie absorberów podczas konstruowania stanowisk jest bardzo rzadkim przypadkiem. Na ogół ma to miejsce podczas zabezpieczania wbijanych w kiepską skałę spitów, lub innych mniej pewnych punktów, których ilości nie sposób zwiększyć. Wykorzystanie absorbera jest dobrym, choć czasami skomplikowanym i wymagającym dobrej wyobraźni, rozwiązaniem. Zarówno absorbery rozrywane, jak i płytkowe są podobnie dobrym rozwiązaniem, oba typy wzajemnie uzupełniają się w zastosowaniu. Używanie absorberów jest ostatecznością, niemniej dobrze jest umieć zastosować takie, niekonwencjonalne, rozwiązanie.
Poradnik Ekipera - cz.IV Absorbery energii na stanowiskach.
Techniki linowe używane podczas eksploracji. Trudno się bez nich obejść. UWAGA! Informacji zawartych w tym dziale nie traktować jako kurs.
Przejdź do
- Moderatornia
- ↳ Ważne informacje od administracji
- Eksploracja | Poszukiwania | Turystyka
- ↳ Dolny Śląsk nieznany
- ↳ Wrocław
- ↳ Wałbrzych
- ↳ Kamienna Góra
- ↳ Jelenia Góra
- ↳ Obiekty wojskowe
- ↳ Fabryki zbrojeniowe
- ↳ Skarby | Skrytki | Depozyty
- ↳ Świat Gór Sowich
- ↳ Obiekty Riese
- ↳ Rozważania hipotetyczne
- ↳ Górnictwo i kopalnie
- ↳ Obiekty zagraniczne
- ↳ Czechy
- ↳ Zlate Hory
- ↳ Niemcy
- ↳ Słowacja
- ↳ Dolny Śląsk
- ↳ Kopalnie Przedgórza Sudeckiego
- ↳ Masyw Grochowej
- ↳ Kotlina Kłodzka
- ↳ Górnictwo Gór Sowich
- ↳ Kopalnie Zagłębia Wałbrzyskiego i Gór Wałbrzyskich
- ↳ Boguszów - Gorce
- ↳ Wałbrzych
- ↳ Kopalnie Gór Kamiennych i okolic Kamiennej Góry
- ↳ Rudawy Janowickie
- ↳ Miedzianka i okolice
- ↳ Kopalnie Gór i Pogórza Kaczawskiego
- ↳ Stare Zagłębie Miedziowe
- ↳ Góry Ołowiane
- ↳ Górnictwo Gór i Pogórza Izerskiego
- ↳ Krobica - Gierczyn - Przecznica
- ↳ Wleń - Lubomierz - Lwówek Śląski
- ↳ Karkonosze
- ↳ Kopalnia uranu w Kowarach
- ↳ Górny Śląsk
- ↳ Małopolska
- ↳ Podkarpacie
- ↳ Lubelszczyzna
- ↳ Świętokrzyskie i południowe Mazowsze
- ↳ Jaskinie
- ↳ Jaskinie Dolnego Śląska
- ↳ Jaskinie Gór i Pogórza Kaczawskiego
- ↳ Jaskinie Kotliny Kłodzkiej
- ↳ Jaskinie Beskidzkie
- ↳ Jaskinie Jury Krakowsko - Częstochowskiej
- ↳ Jaskinie Tatrzańskie
- ↳ Jaskinie Zagraniczne
- ↳ Fortyfikacje
- ↳ Międzyrzecki Rejon Umocniony i okolice
- ↳ Eksploracja w Polsce
- ↳ Obiekty zagraniczne | Kompleksy zbrojeniowe | Miejsca
- ↳ Geologia
- ↳ Turystyka i regiony
- ↳ Pałace, zamki, kościoły...
- ↳ Technika i przemysł Dolnego Śląska
- ↳ Szlaki turystyczne i schroniska
- ↳ Wyprawy i zloty
- Warsztat
- ↳ Poradnik eksploratora
- ↳ Bezpieczeństwo
- ↳ Pierwsza pomoc
- ↳ Techniki eksploracyjne
- ↳ Technologia w eksploracji
- ↳ Nurkowanie pod ziemią
- ↳ Bushcraft i Survival
- ↳ Techniki linowe
- ↳ Polecane miejsca "na liny"
- ↳ Sprzęt używany w technikach linowych
- ↳ Sprzęt eksploracyjny
- ↳ Sprzęt oświetleniowy
- ↳ Stajnia Petzl
- ↳ Stajnia Fenix
- ↳ Stajnia Mactronic
- ↳ Stajnia Ledlenser
- ↳ Stajnia Black Diamond
- ↳ Stajnia Coleman
- ↳ Stajnia Nitecore
- ↳ Stajnia DIY
- ↳ Sprzęt wodny
- ↳ Mapy, zdjęcia i inne pomoce
- Klub Forum
- ↳ Literatura
- ↳ Literatura górnicza
- ↳ Ciekawe linki do innych stron
- ↳ Czat